Solar Energy Blog
0

Forum

Forum służy do wymiany pomysłów, uwag, spostrzeżeń, rozwiązań…
Zapraszamy do aktywnego udziału!
Przydatne skrót klawiszy:
alt+shift+h = pomoc edytora
alt+shift+z = dodatkowe menu edytora

 

WAŻNE: prośba ogromna o zakładanie nowych wątków, gdy pojawia się nowe zagadnienie. Aktualnie ciągną się pojedyncze tematy (“Kilka pytań nowicjusza”), które zaczęły się od uruchomienia falownika, a przeszły [wcale nie płynnie] do gwarancji i pomp ciepła. Jak Ci, którzy przyjdą po nas, mają się w tym odnaleźć???. Pytania nie związane z tematem danego wątku będą usuwane przez Administratora!

 

Nawigacja po forum
Musisz się zalogować jeżeli chcesz umieszczać wpisy i zakładać tematy.

Czy to faktycznie oznacza zbyt wysokie napięcie w sieci?

PreviousPage 5 of 6Next

Ad. 2 jeżeli zgodnie z umową z operatorem klient ma licznik energii biernej rekomendujemy normę DE1F, w celu unikania kar za produkcję mocy biernej.

Dziwna sprawa z tą normą PL na moim falowniku. Powyżej 242V falownik zaczyna niemal wykładniczo produkować moc bierną, przy 248-249V na poziomie -1300VAr do -1400VAr. Przy kilkunastu watach czynnej bierna może wynosić -1000VAr jeżeli napięcie jest około 249V. W tej normie falownik kompletnie nie radzi sobie z wysokim napięciem i nabija moc bierną. (Nie ma znaczenia czy instalacja domowa jest podłączona czy nie).

Jeżeli przechodzę na normę DE1F produkcja biernej waha się od -4 do +4 VArów, najczęściej jest 0VArów. Czyli niby OK ale ... czy ja dobrze zrozumiałem? Rekomendują Państwo normę DE1F w której napięcie zwłoczne wynosi 254v, a bezzwłoczne 288,6V!???

Swoją drogą czy przypadkiem nie można zmienić Ull i Umax w tej normie, tak aby odpowiadały tym wymaganym?

Panie Tomaszu

Falownik z nastawa PL radzi sobie doskonale, co nie znaczy, ze produkcja mocy biernej pojemnosciowej cokolwiek pomaga.

To co Pan opisuje to prawidlowa praca i tak ma wlasnie pracowac.

Sytuacja hipotetyczna z kilkoma watami i ponad tysiacem var bylaby nieprawidlowa, ale sadze, ze takowej Pan nie zaobserwowal mimo wszystko.

Co do nastawy DE... dosyc slow juz padlo we wczesniejszych postach.

Dziękuję Panie Szymonie za reakcję na mój post.

  1. Do napięcia około 142V faktycznie "radzi sobie doskonale". Powyżej chyba niekoniecznie. Czyli wg Pana prawidłowa praca polega na tym, że w trakcie produkcji mocy czynnej na poziomie powiedzmy 2kW dodatkowo produkuje -1,4kW mocy biernej, którą licznik skrzętnie rejestruje w pozycji 6.8.0. W zasadzie na liczniku moc bierna "goni" moc czynną oddaną i prawie ją dogania? (podkreślam, że mówimy o zachowaniu  przy wysokich napięciach 145-149V). Produkuję energię bierną pojemnościową, która jest m. in. powodem podnoszenia napięcia w sieci, które to powoduje zwieszenie produkcji mocy biernej - błędne koło.
  2. 0W (pewnie realnie jest to ułamek zaokrąglony do całości) lub kilka watów mocy czynnej na wysiewaczu i produkcja mocy biernej na poziomie -977VArów nie jest sytuacją hipotetyczną obserwuję ją co wieczór, oczywiście aby falownik bezsensownie produkował moc bierną musi być odpowiednio chłodzony czyli wentylator pracuje z "odpowiednia" prędkością.
  3. Opisana praca raczej nie jest winą wady falownika (na normie DE1F, prawie 0Varów biernej, wentylator może pracować zdecydowanie spokojniej przy niskiej produkcji czynnej).

Podsumowując: Norma PL i wysoki napięcie = bezsensowna produkcja mocy biernej rejestrowanej na liczniku w pozycji 6.8.0 w kosmicznych ilościach. Norma DE1F = praktycznie bez produkcji mocy biernej z ryzykiem braku reakcji falownika na napięcie do 288,6V.

Może dało by się ustawić DE1f i ograniczyć napięcia zwłoczne i bezzwłoczne do 253V i 264V albo ustawić cos fi =1 w ustawieniach PL aby rozwiązać tę nonsensowną sytuację, lub rozwiązać ją w inny sposób (obniżenie napięcia w sieci raczej nie wchodzi w rachubę)? Chociaż problem może być również wynikiem jakichś dziwnych wymogów stawianym falownikom przez polskie przepisy energetyczne.

Pozdrawiam.

Panie Tomaszu, prosze zajrzec na maila.

A ja mam pytanie czy główna różnica w ustawieniach norm Int 50 Hz i PL to, że Int 50Hz nie ma wyłączenia dla średniej 10-min. 253V? Wzoruję się na bazie znalezionej deklaracji, ale dla Int 60 Hz (nie mogę nigdzie znaleźć dla Int 50 Hz).

Cytat z Szymon Grajek data 16 lipca 2021, 21:51

Panie Tomaszu, prosze zajrzec na maila.

Dzień dobry,

Właśnie przeczytałem cały temat - ponieważ mam ten sam problem ze swoją instalacją - i rozwiązanie/zapytanie Pana Tomasza (ustawienie DE1F oraz zmniejszenie wartości wyłączenia bezwłocznego na np. 264V) byłoby niezłym rozwiązaniem. Czy mail jaki Pan wysłał do Pana Tomka - to może właśnie tego typu rozwiązanie? 🙂

Jeśli tak, czy mógłbym poprosić o tą samą korespondencję?

Z góry dziękuje

Pozdrawiam!

Cytat z Tomasz Lipian data 16 lipca 2021, 21:26

Może dało by się ustawić DE1f i ograniczyć napięcia zwłoczne i bezzwłoczne do 253V i 264V albo ustawić cos fi =1 w ustawieniach PL aby rozwiązać tę nonsensowną sytuację, lub rozwiązać ją w inny sposób (obniżenie napięcia w sieci raczej nie wchodzi w rachubę)? Chociaż problem może być również wynikiem jakichś dziwnych wymogów stawianym falownikom przez polskie przepisy energetyczne.

Pozdrawiam.

Dzień dobry,

Czy dostał Pan może odpowiedź na swoje pytanie?

Dzięki

pozdrawiam

Witam.

Niestety nie dostałem odpowiedzi na moje pytanie ani na sugestie w moich postach. Chyba Fronius (może nie tylko on) tak ma. Powyżej 242V falowniki w normie PL produkują ogromne ilości mocy biernej (chyba spada wtedy produkcja czynnej).

Nie wiem jak jest u Pana ale u mnie w sieci energetycznej napięcie rano startowało od 244-245V (bez żadnych falowników). Mam zdjęcie jak o godzinie 21 (gdy falowniki już nie produkowały energii) napięcie na liczniku PGE wynosiło 247V!

Jedynym rozwiązaniem jest obniżenie napięcia w sieci - obniżono je do mniej więcej 235V i problem rozwiązał się sam. Żadnych skarg mieszkańców na zbyt niskie napięcie nie ma więc zakład energetyczne "sztucznie" ustawił zbyt wysokie (oczywiście wg nich w normie :)) co po włączeniu falowników w okolicy powodowało przekroczenie dopuszczalnych napięć (w piku 278V!). Co ciekawe falownik nie reaguje na taki pik wyłączeniem ale rejestruje tę sytuację i 278V mam zapisane w Vmax falownika w logach.

Życzę powodzenia i pozdrawiam.

 

A czy falownik nie powinien operować mocą bierną w pewnym zakresie współczynnika mocy?

W jednej instalacji mam sytuacje ze falownik produkuje -2500Var i 2000W a współczynnik wynosi 0.6.

przy początkowych ustawieniach falownik dążył do cosfi=1 , patrząc po pytaniach osób na forum , które wklejają wykresy, odnoszę wrażenie, ze po aktualizacji to się dzieje ( dynamiczna redukcja mocy ) bez wiedzy użytkowników. Co na to Fronius?

PreviousPage 5 of 6Next