Zapraszamy do aktywnego udziału!
alt+shift+h = pomoc edytora
alt+shift+z = dodatkowe menu edytora
WAŻNE: prośba ogromna o zakładanie nowych wątków, gdy pojawia się nowe zagadnienie. Aktualnie ciągną się pojedyncze tematy (“Kilka pytań nowicjusza”), które zaczęły się od uruchomienia falownika, a przeszły [wcale nie płynnie] do gwarancji i pomp ciepła. Jak Ci, którzy przyjdą po nas, mają się w tym odnaleźć???. Pytania nie związane z tematem danego wątku będą usuwane przez Administratora!
Kod #103 - zbyt niskie napięcie AC
Cytat z Gość data 20 grudnia 2017, 09:43Kod stanu #103 to zbyt niskie napięcie w sieci AC. Co może być przyczyną? Jak to zbadać?
Kod stanu #103 to zbyt niskie napięcie w sieci AC. Co może być przyczyną? Jak to zbadać?
Cytat z Fronius Polska data 20 grudnia 2017, 09:45Kod stanu #103 oznacza zbyt niskie napięcie po stronie AC. Przyczyną może być brak napięcia (np. brak połączenia elektrycznego) jednej z faz: L2 lub L3. Należy szukać: słabych połączeń kablowych na zaciskach aparatów w rozdzielni elektrycznej, bazie montażowej, itp.
Instalatorzy, którzy mają status FSP, powinni pomierzyć napięcia na polach lutowniczych płyty AC Filter Board (tej dolnej – pola pomiarowe są nad warystorami).
Kod stanu #103 oznacza zbyt niskie napięcie po stronie AC. Przyczyną może być brak napięcia (np. brak połączenia elektrycznego) jednej z faz: L2 lub L3. Należy szukać: słabych połączeń kablowych na zaciskach aparatów w rozdzielni elektrycznej, bazie montażowej, itp.
Instalatorzy, którzy mają status FSP, powinni pomierzyć napięcia na polach lutowniczych płyty AC Filter Board (tej dolnej – pola pomiarowe są nad warystorami).
Dodane pliki:Cytat z Adam J data 1 września 2019, 15:37Witam. Chciałbym ogrzać kotleta. Co jakiś czas mniej więcej dwa razy w miesiącu wywali mi kod 103 zbyt niskie napięcie ac. No ale gdyby były poluzowane przewody to by to napięcie było zawsze niskie. A wydaje mi się że to wina dostawcy prądu jednak nie moja. Co o tym sądzicie?
Witam. Chciałbym ogrzać kotleta. Co jakiś czas mniej więcej dwa razy w miesiącu wywali mi kod 103 zbyt niskie napięcie ac. No ale gdyby były poluzowane przewody to by to napięcie było zawsze niskie. A wydaje mi się że to wina dostawcy prądu jednak nie moja. Co o tym sądzicie?
Cytat z Mariusz Majmurek data 16 września 2019, 14:06Witam Panie Adamie,
Ciężko jest to udowodnić. Musiałby Pan mieć przez cały miesiąc podłączony analizator sieci na przyłączu głównym w budynku. Jednakże nawet jeżeli wyskoczyło by iż przez kilka chwil ma Pan napięcie poniżej napięcia akceptowalnego to i tak nie jest to podstawa do reklamacji. Operator może dokonać pomiarów. Problem jest taki iż 90% lub 95% średnich z pomiarów 15 min musi zawierać się w dopuszczalnych granicach. Aby mieć ponizej tych wartości to naprawdę musiałby mieć Pan bardzo słabe te parametry.
Pozdrawiam
TSN
Witam Panie Adamie,
Ciężko jest to udowodnić. Musiałby Pan mieć przez cały miesiąc podłączony analizator sieci na przyłączu głównym w budynku. Jednakże nawet jeżeli wyskoczyło by iż przez kilka chwil ma Pan napięcie poniżej napięcia akceptowalnego to i tak nie jest to podstawa do reklamacji. Operator może dokonać pomiarów. Problem jest taki iż 90% lub 95% średnich z pomiarów 15 min musi zawierać się w dopuszczalnych granicach. Aby mieć ponizej tych wartości to naprawdę musiałby mieć Pan bardzo słabe te parametry.
Pozdrawiam
TSN
Cytat z Andrzej Krakowiak data 6 września 2020, 12:39Dzień dobry
Też borykam się z problemem błędu 103, sprawdziłęm i wyszło że dosłownie na 1-2 s. napięcie spada na jednej linii do 187 V ( czasami jest to dłuższy okres) i następnie podksakuje na 215 V. Problem jest w tym że falownik już się resetuje. Czasami mam tak 4-6 razy na godzinę. Czy można ustawić jakoś w falowniku aby granica dolnego AC była mniejsza - czy pozostaje te 195.5 V i nic z tym nie zrobie? Z zakładem nie wygram bo tak jak Pan pisze 90 % czasu napięcie mieści się w normie.
No i czy z takim częstym resetowaniem falownika nie jest to dla niego szkodliwe?
Dzień dobry
Też borykam się z problemem błędu 103, sprawdziłęm i wyszło że dosłownie na 1-2 s. napięcie spada na jednej linii do 187 V ( czasami jest to dłuższy okres) i następnie podksakuje na 215 V. Problem jest w tym że falownik już się resetuje. Czasami mam tak 4-6 razy na godzinę. Czy można ustawić jakoś w falowniku aby granica dolnego AC była mniejsza - czy pozostaje te 195.5 V i nic z tym nie zrobie? Z zakładem nie wygram bo tak jak Pan pisze 90 % czasu napięcie mieści się w normie.
No i czy z takim częstym resetowaniem falownika nie jest to dla niego szkodliwe?
Cytat z solekopv data 6 września 2020, 13:01Witam.
Falownik stwierdza, że parametry zasilania nie spełniają normy i odłącza się ale pozostałe urządzenia pracują dalej choć zbyt niskie napięcie również dla nich jest niezdrowe. Praca w takich warunkach jest niedopuszczalna.
Nie ma co grzebać w ustawieniach falownika, należy sprawdzić instalację wewnętrzną i/lub jakość zasilania z ZE. Znaleźć przyczynę problemu i ją usunąć.
Pozdrawiam
Witam.
Falownik stwierdza, że parametry zasilania nie spełniają normy i odłącza się ale pozostałe urządzenia pracują dalej choć zbyt niskie napięcie również dla nich jest niezdrowe. Praca w takich warunkach jest niedopuszczalna.
Nie ma co grzebać w ustawieniach falownika, należy sprawdzić instalację wewnętrzną i/lub jakość zasilania z ZE. Znaleźć przyczynę problemu i ją usunąć.
Pozdrawiam
Cytat z Szymon Grajek data 6 września 2020, 17:21Dokladnie jak pisze kolega solekopv. Problem jest w zlaczu zasilajacym. Jezeli to nowa instalacja to jej pomiary odbiorcze na 99,99% byly fikcyjne. Proponuje szybko podejsc do rozwiazania tego problemu poniewaz przerwa pracy falownika to jedno a wynikajacy z tego faktu niebezpieczenstwo pozarowe/porazeniem to dwa i w sumie wazniejsze.
Dokladnie jak pisze kolega solekopv. Problem jest w zlaczu zasilajacym. Jezeli to nowa instalacja to jej pomiary odbiorcze na 99,99% byly fikcyjne. Proponuje szybko podejsc do rozwiazania tego problemu poniewaz przerwa pracy falownika to jedno a wynikajacy z tego faktu niebezpieczenstwo pozarowe/porazeniem to dwa i w sumie wazniejsze.
Cytat z Andrzej Krakowiak data 7 września 2020, 14:32Dziękuję za odpowiedź
Przyczyna jest raczej jedna - ZE, mieszkam prawie na końcu linii, na linii większość domów ma jedną fazę i pewnie większość właśnie podłączona do tej najgorszej i jak wszyscy coś włączą to spada.
Elektryk przestawił mi zasilanie na bezpiecznikach tak że w domu mam rozprowadzone do gniazdek i oświetlenia tylko z dwóch faz ( tych stabilniejszych) ta najgorsza ( która spada nawet do 185 V) jest praktycznie nie używana w moim domu ( jest tylko w jednym gniazdku w kotłowni i nic nie jest do niego podłączone). Na liczniku pokazuje podobne wartości - więc to chyba raczej nie wina instalacji wewnętrznej. Do skrzynki z licznikiem mam ~22-24 m ( przewód 10mm2), falownik podłączony 6 mm2 - więc chyba wszystko ok.
Tak jak pisałem - z zakładem nic nie wskóram bo średnio mieszczą się w normie ( chyba że się mylę, to proszę o sprostowanie). Teraz jest w miarę stabilnie ( 225 /+-15 V. wszystkie trzy fazy) i dlatego pisałem czy nie można obniżyć AC na falowniku. U sąsiadów jest podobnie ( tylko nie mają fotowoltaiki i się przyzwyczaili) a u mnie resetowanie...
Rozumie że zostaje mi z tym żyć....
Dziękuję za odpowiedź
Przyczyna jest raczej jedna - ZE, mieszkam prawie na końcu linii, na linii większość domów ma jedną fazę i pewnie większość właśnie podłączona do tej najgorszej i jak wszyscy coś włączą to spada.
Elektryk przestawił mi zasilanie na bezpiecznikach tak że w domu mam rozprowadzone do gniazdek i oświetlenia tylko z dwóch faz ( tych stabilniejszych) ta najgorsza ( która spada nawet do 185 V) jest praktycznie nie używana w moim domu ( jest tylko w jednym gniazdku w kotłowni i nic nie jest do niego podłączone). Na liczniku pokazuje podobne wartości - więc to chyba raczej nie wina instalacji wewnętrznej. Do skrzynki z licznikiem mam ~22-24 m ( przewód 10mm2), falownik podłączony 6 mm2 - więc chyba wszystko ok.
Tak jak pisałem - z zakładem nic nie wskóram bo średnio mieszczą się w normie ( chyba że się mylę, to proszę o sprostowanie). Teraz jest w miarę stabilnie ( 225 /+-15 V. wszystkie trzy fazy) i dlatego pisałem czy nie można obniżyć AC na falowniku. U sąsiadów jest podobnie ( tylko nie mają fotowoltaiki i się przyzwyczaili) a u mnie resetowanie...
Rozumie że zostaje mi z tym żyć....
Cytat z Adam J data 7 września 2020, 14:41miałem to samo u siebie, podłaczyli mi jakis analizator do licznika w skrzynce i cos tam pomwierzyli oczywiscie mi tych pomiarów nie pokaż i twierdza że wszystko z ich strony jest wg normy. a mi srednio ra zna miesiac resetowanie sie robi bo napiecie na fazie spada poniżej 180 V, niezaleznie której fazie, nie jest to jedn ai ta sam afaza. i nie sa to stałe godziny, nie zalezy to tez od mojego obciązenia czy od nasłonecznienia. Wiec od czego to zalezy ?
miałem to samo u siebie, podłaczyli mi jakis analizator do licznika w skrzynce i cos tam pomwierzyli oczywiscie mi tych pomiarów nie pokaż i twierdza że wszystko z ich strony jest wg normy. a mi srednio ra zna miesiac resetowanie sie robi bo napiecie na fazie spada poniżej 180 V, niezaleznie której fazie, nie jest to jedn ai ta sam afaza. i nie sa to stałe godziny, nie zalezy to tez od mojego obciązenia czy od nasłonecznienia. Wiec od czego to zalezy ?
Cytat z Andrzej Krakowiak data 8 września 2020, 08:32Cytat z Szymon Grajek data 6 września 2020, 17:21Dokladnie jak pisze kolega solekopv. Problem jest w zlaczu zasilajacym. Jezeli to nowa instalacja to jej pomiary odbiorcze na 99,99% byly fikcyjne. Proponuje szybko podejsc do rozwiazania tego problemu poniewaz przerwa pracy falownika to jedno a wynikajacy z tego faktu niebezpieczenstwo pozarowe/porazeniem to dwa i w sumie wazniejsze.
Panie Szymonie
Czy związku z tym ( to co opisałem wcześniej) nadal myśli Pan że jest u mnie jakieś niebezpieczeństwo - jeżeli tak to raczej muszę "prześwietlić" instalację wewnętrzną, czy jednak jest u mnie ok?.
Sugeruje Pan że związku z przerwą pracy falownika może być jakieś niebezpieczeństwo??
No i jak udowodnić firmie że pomiary "zrobiła tylko na papierze" - skoro wzięli za to kasę to chyba powinni wykonać te pomiary w rzeczywistości.
Cytat z Szymon Grajek data 6 września 2020, 17:21Dokladnie jak pisze kolega solekopv. Problem jest w zlaczu zasilajacym. Jezeli to nowa instalacja to jej pomiary odbiorcze na 99,99% byly fikcyjne. Proponuje szybko podejsc do rozwiazania tego problemu poniewaz przerwa pracy falownika to jedno a wynikajacy z tego faktu niebezpieczenstwo pozarowe/porazeniem to dwa i w sumie wazniejsze.
Panie Szymonie
Czy związku z tym ( to co opisałem wcześniej) nadal myśli Pan że jest u mnie jakieś niebezpieczeństwo - jeżeli tak to raczej muszę "prześwietlić" instalację wewnętrzną, czy jednak jest u mnie ok?.
Sugeruje Pan że związku z przerwą pracy falownika może być jakieś niebezpieczeństwo??
No i jak udowodnić firmie że pomiary "zrobiła tylko na papierze" - skoro wzięli za to kasę to chyba powinni wykonać te pomiary w rzeczywistości.