Szukaj

Forum Instalatorów i Użytkowników Falowników Fronius


Forum służy do wymiany pomysłów, uwag, spostrzeżeń, rozwiązań… Zapraszamy do aktywnego udziału!

WAŻNE: prośba ogromna o zakładanie nowych wątków, gdy pojawia się nowe zagadnienie. Aktualnie ciągną się pojedyncze tematy (“Kilka
pytań nowicjusza”), które zaczęły się od uruchomienia falownika, a przeszły [wcale nie płynnie] do gwarancji i pomp ciepła. Jak Ci, którzy
przyjdą po nas, mają się w tym odnaleźć???. Pytania nie związane z tematem danego wątku będą usuwane przez Administratora!

Przydatne skrót klawiszy: alt+shift+h = pomoc edytora; alt+shift+z = dodatkowe menu edytora

Nawigacja po forum
Musisz się zalogować jeżeli chcesz umieszczać wpisy i zakładać tematy.

Symo hybrid Offgrid uruchomienie awaryjne.

Witam.

 

Mam instalację 100% offgrid.

 

Inwerter symo hybrid 5.0-3-s

 

Bateria byd box premium..

 

Zwykle wszyskto działa ok...

 

Ale po którejś aktualizacji oprogramowania gdy dojdzie do "przeciążenia" w nocy inwerter rozsynchronizowuje się z baterią... Wyłącza się, bateria nie zasila inwertera i ten nie ma możliwości mimo nadal dużego poziomu naładowania baterii.. Bo ta "otwiera się" dopiero po zsynchronizowaniu. Więc inwerter nie ma zasilania... Dopiero nad ranem gdy wstają pierwsze promienie słońca inwerter próbuje wystartować... Dopiero po starcie synchronizuje baterie...

 

No i zagadnienie....

 

Jak uruchomić awaryjnie inwerter?

 

Dziś próbowałem świecić halogen 500w po panelach. Nie wiele to dało....

 

Ewentualnie mogę podłączyć agtegat... Z wiedzy którą zebrałem wystarczy zasilić 1 fazę...

 

Tylko pytanie czy nic się nie stanie inwerterowi lub agregatowi?

 

Jak ewentualnie zabezpieczyć żeby inwerter nie ładował agregatu?

 

Może jakieś inne rozwiązanie?

 

Instalacja jest całkowicie offgrid..

 

Opetator 3 rok "buduje" sieć... O ile można to nazwać budową... Ok 1000 m kabla + transformator...

 

W tym czasie ludzie zamki budują... Całe bloki... Osiedla....

 

"No nic nasz klient mógłby pomyśleć że my tu jesteśmy dla nich..." cytat zaporzyczony przerobiony... No nic..

 

 

Ale jak to ustojstwo uruchomić w nocy bez sieci zewnętrznej?

 

Nie wiem już, paralizatorem... Czy jakimś rozrusznikiem do serc? Tylko gdzie przyłożyć jedno do drugiego 😉 😉

Może podłączając zamiast paneli coś tego typu:

https://allegro.pl/oferta/symulator-paneli-fotowoltaicznych-modulow-pv-mc4-11614189099

Zasilane z agreagtu lub ewentualnie UPSa.

Teoretycznie to ten falownik, który masz to powinien pracować tylko max 15% czasu offgrid.

Serdecznie dziękuje za podpowiedź, jest to bardzo racjonalne rozwiązanie.

Zdaję sobię sprawę z czasu offgrid.

Jak operator w końcu się ogarnie za pewne się to zmieni.

Urządzenie zakupione, dziś znowu wywaliło.. Montaż przy latarce ale sprawdziło się.

 

Jeszcze raz serdecznie dziękuję za poradę.

Dobra więc tak kilka ważyć uwag do urządzenia!!!

 

Urządzenie nie jest bezpieczne..

 

Po awaryjnym uruchomieniu trzeba bezwzględnie odłączyć ten symulator i z gniazda 230V i od inwertera...

Nie odłączyłem od inwertera (wpięty był w drugie zacisk paneli intuicyjnie powinien być to osobny obwód) i rano "kradł" prąd z paneli, które według systemu nie produkowały prądu... Zmierzyłem napięcię na śrubach,miernik pokazywał 0v. Próbuję odpiąć przewód paneli bo nie znam konstrukcji złączy (czasem są izolowane i na śrubie dociskowej nie ma połączenia)

No i podczas odpinania +pv doszło prawie do pożaru... Poszedł łuk i osmoliło styki... Jednak udało mi się energicznym ruchem oderwać przewód i zapobiec tragedi.

Wieczorem ponownie zdażyło się przeciążenie i wyłączenie....

Kolejna próba użycia urządzenia była taka że poszedł z niego tylko dym...

 

Więc używając tego urządzenia radzę zachować szczególną ostrożność..

 

A inwerter udało mi się uruchomić podłączając napięcie z agregatu na pierwszą fazę.. Ale po zmroku, a urządzenie jest skonfigurowane żeby nie oddawało baterii do sieci.

 

Pozdrawiam i ostrożności..