Solar Energy Blog
Zapraszamy do aktywnego udziału!
alt+shift+h = pomoc edytora
alt+shift+z = dodatkowe menu edytora
WAŻNE: prośba ogromna o zakładanie nowych wątków, gdy pojawia się nowe zagadnienie. Aktualnie ciągną się pojedyncze tematy (“Kilka pytań nowicjusza”), które zaczęły się od uruchomienia falownika, a przeszły [wcale nie płynnie] do gwarancji i pomp ciepła. Jak Ci, którzy przyjdą po nas, mają się w tym odnaleźć???. Pytania nie związane z tematem danego wątku będą usuwane przez Administratora!
Nastawy falowników - Formularz dla OSD
Zakład Energetyczny jeśliby miał sprawdzać poprawność ustawień norm, to robiłby to na podstawie odczytu parametrów z licznika.
Wątpie żeby sprawdzali to na falowniku. Raz, że jest bardzo dużo producentów, więc do każdego musieliby być przeszkoleni jak to zrobić, dwa czy później właściciel lub instalator nie zarzuciłby im, że to oni zmienili lub coś pomieszali w parametrach. Kolejna sprawa to czy mogą ingerować w instalację odbiorczą.
Tym bardziej, że z licznika można odczytać zdalnie wszystkie informacje potrzebne do weryfikacji poprawności parametrów. To czy w falowniku ustawiona jest norma X czy Y nie ma raczej znaczenia, ważne by parametry energii oddawanej się zgadzały. Nazewnictwo wybieranych norm nadali producenci aby ułatwić pracę instalatorom. Co do obieżdżania klientów to raczej w przypadku sprawdzenia przez ZE za dużo nie da, bo w historii i tak będzie widoczne co było.
Gdzie jest historia nastawów falownika ? Jeżeli logi nie są nigdzie zapisywane - bo nie muszą być.
Nie chodzi stricte o nastawy w falowniku. Tylko o wartości parametrów odczytywane przez licznik np max napięcie.
Odpowiedzcie sobie na proste pytanie :
Co powinien zrobić falownik po przekroczeniu 253V konkretnie w 10 minucie takiego stanu. Jeśli rozumiecie że się wyłączyć to już wiecie jaka norma jest dla naszego kraju i jest to ta która zachowa się zgodnie z wytycznymi... lub... PL! . Każdy robi na własne ryzyko. Jeśli zauważyłbym w sieci przekroczenie długo utrzymujące się ponad 253V dzwonię od razu do Rejonu że ktoś w okolicy ma złą normę bo ja nie zmieniam a za "wała" nie będę tolerował sytuacji że mi się wyłączy a inny będzie produkował!!!, w dupie mam kombinowanie ale zlewam też takich co powodują że w gniazdu mam pod 260! do cholery ile wtedy prądu więcej zużyje sprzęt i jakie jest jego zużycie wtedy, o innych rzeczach nie wspomnę świadomość ludzi rośnie a 20 lub 30 tysi kary droga nie chodzi. Sadzę, że wkrótce zaczną częstować tymi karami Niech się ludzie naucza zużywać prąd w szczycie bo ZGINIEMY . Czy tak trudno dać grzałkę do bojlera za 200zł i ustawić włącznik nadnapięciowy! sądzisz że ktoś nie zadzwoni i nie wskaże co i jak . Myślcie sobie co chcecie o tym co mówię . Pozdrawiam
Cytat z Ryszard Dymczak data 22 lutego 2023, 23:10Odpowiedzcie sobie na proste pytanie :
Co powinien zrobić falownik po przekroczeniu 253V konkretnie w 10 minucie takiego stanu. Jeśli rozumiecie że się wyłączyć to już wiecie jaka norma jest dla naszego kraju i jest to ta która zachowa się zgodnie z wytycznymi... lub... PL! . Każdy robi na własne ryzyko. Jeśli zauważyłbym w sieci przekroczenie długo utrzymujące się ponad 253V dzwonię od razu do Rejonu że ktoś w okolicy ma złą normę bo ja nie zmieniam a za "wała" nie będę tolerował sytuacji że mi się wyłączy a inny będzie produkował!!!, w dupie mam kombinowanie ale zlewam też takich co powodują że w gniazdu mam pod 260! do cholery ile wtedy prądu więcej zużyje sprzęt i jakie jest jego zużycie wtedy, o innych rzeczach nie wspomnę świadomość ludzi rośnie a 20 lub 30 tysi kary droga nie chodzi. Sadzę, że wkrótce zaczną częstować tymi karami Niech się ludzie naucza zużywać prąd w szczycie bo ZGINIEMY . Czy tak trudno dać grzałkę do bojlera za 200zł i ustawić włącznik nadnapięciowy! sądzisz że ktoś nie zadzwoni i nie wskaże co i jak . Myślcie sobie co chcecie o tym co mówię . Pozdrawiam
A pomyślałeś o tym, że są ludzie, którzy nie chcą marnować niepotrzebnie cennego prądu na grzanie oporowe CWU? Ja grzeję wodę solarami i na samą myśl, że miałbym marnować energię na ogrzewanie oporowe czy to grzałki czy też inne maty robi mi się słabo...
dokładnie Karol, nie mówiąc o tym że latem jak są wysokie temperatury to prądu w polsce brakuje, więc OSD powinno szybko się wziąć do roboty aby móc od nas ten prąd odbierać, wszystkim to wyjdzie na zdrowie
Zakłady energetyczne powinny zacząć ścigać użytkowników mających ustawione inne normy krajowe niż PL. Zakładają przecież inteligentne liczniki energii tzw.smart więc nie widzę problemu z wyeliminowaniem takich cwaniaków.
Cytat z Grzegorz Gorny data 4 czerwca 2022, 09:32Zakład Energetyczny jeśliby miał sprawdzać poprawność ustawień norm, to robiłby to na podstawie odczytu parametrów z licznika.
Wątpie żeby sprawdzali to na falowniku. Raz, że jest bardzo dużo producentów, więc do każdego musieliby być przeszkoleni jak to zrobić, dwa czy później właściciel lub instalator nie zarzuciłby im, że to oni zmienili lub coś pomieszali w parametrach. Kolejna sprawa to czy mogą ingerować w instalację odbiorczą.
Tym bardziej, że z licznika można odczytać zdalnie wszystkie informacje potrzebne do weryfikacji poprawności parametrów. To czy w falowniku ustawiona jest norma X czy Y nie ma raczej znaczenia, ważne by parametry energii oddawanej się zgadzały. Nazewnictwo wybieranych norm nadali producenci aby ułatwić pracę instalatorom. Co do obieżdżania klientów to raczej w przypadku sprawdzenia przez ZE za dużo nie da, bo w historii i tak będzie widoczne co było.
Ja mam ustawione "legancko" na PL a co roku musze sie boxowac z TAURONEM, żeby zmieniszyli na lato napiecie bo nam sie wszytkim na ulicy wyłączają falowniki jest nas w sumie razem ponad 100 kwp. Ale obniżają, potem inny sąsiad lojanie prosi o podniesienie na zime i jakoś to u nas działa juz pare lat -wieś mała. Jak na początku była tylko moja instalacja nie było tego problemu.
Cytat z Paweł Cwalina data 13 maja 2023, 20:57Zakłady energetyczne powinny zacząć ścigać użytkowników mających ustawione inne normy krajowe niż PL. Zakładają przecież inteligentne liczniki energii tzw.smart więc nie widzę problemu z wyeliminowaniem takich cwaniaków.
Pewnie, że mogą to egzekwować. Tyle tylko, że nie jest im to na rękę, bo są zobowiązani do odbioru energii. W dużej ilości przypadków zmiana normy powoduje rozwiązanie problemu z restartem, więc mają spokój ze zgłoszeniami. Gdyby wymusili zachowanie standardu, to doszłoby do sytuacji jak z postu powyżej, czyli dwa razy w roku zmiana napięcia na trafie. A tych przypadków byłoby znacznie więcej niż teraz. Kolejna sprawa to, że w dalszym ciągu jest parcie (programy Czyste Powietrze, Mój Prąd, itp) na budowę nowych instalacji PV mimo, że sieć nie daje już rady. Do tego ZE musi podłączyć każdą mikroinstalację o mocy do 50kW, bez wydawania warunków. Myślę, że na niektórych odcinkach łączna moc PV przekracza moc trafa, a kolejne instalacje PV są nadal przyłączane.
A co gdyby pójść w drugą stronę, czyli zalegalizować normę z 264V? Skoro jest dostępna to jest gdzieś używana.
Można oczywiście wybrać normę która nam odpowiada czyli 264V ale nie usunie to problemu. A co ze sprzetem AGD i RTV (nie wspominając o przemyśle ) ? Jak długo wytrzyma ?